niedziela, 3 listopada 2024

Wycieczka do Karlskrony, październik 2024 roku

 

Wycieczka do Karlskrony

Postanowiliśmy odbyć morską podróż po naszym Bałtyku. Do Gdyni mamy niedaleko, a samochód mogliśmy zabrać ze sobą na prom, więc zdecydowaliśmy się na weekendową wycieczkę.

Wycieczka obejmowała dwie noce na promie i około 12 godzin zwiedzania Karlskrony.

Bilety na prom zakupiliśmy on-line, jednak szczegóły ustalaliśmy telefonicznie.

Promowanie takiej podroży znajduje się między innymi tutaj:

https://www.stenaline.pl/linie-promowe/gdynia-karlskrona

Wraz z Anią zakwaterowani zostaliśmy w 3 osobowej kajucie dostosowanej dla osób z niepełnosprawnościami.

Olek (Ani kuzyn) zaś w jednoosobowej małej kajucie.

Rozgościliśmy się w naszych „salonach”, miałam przygotowany dla Ani jej ulubiony chleb z masłem i
z przepysznym wędzonym serkiem.

Później zjedliśmy jeszcze kolację (dodatkowo płatna)
w restauracji.

Podczas rejsu odrobinę kołysało.

Wczesnym rankiem zjechaliśmy windą do restauracji na śniadanie (w ramach ceny biletu).

O godzinie 7:20 musieliśmy już być gotowi na opuszczenie kajut.

Nasza podróż była w początkach października. O tej porze roku pogoda potrafi już kaprysić, ale Karlskrona przywitała nas pięknym słonecznym porankiem.

Zajechaliśmy na parking w okolicach jednego z kampingów, pustego już o tej porze roku.

Słońce świeciło przepięknie. Ania zdrzemnęła się trochę w samochodzie, potem spacerowaliśmy
i podziwialiśmy piękne widoki. 

Czas szybko nam płynął.

Następnie udaliśmy się do Muzeum Marynarki Wojennej, które położone jest na wyspie Stumholmen.

Wszystko w muzeum było niezmiernie ciekawe, zachęcam do zerknięcia tutaj:  

https://www.marinmuseum.se/pl

Nadmieniam, że toaleta dla osób z niepełnosprawnościami w muzeum była wyposażona
w duży przewijak dla dorosłych.

Po zwiedzeniu tego muzeum poszukaliśmy przytulnej knajpki, aby coś konkretniejszego zjeść, przy czym menu miało zawierać pizzę.

Delektowaliśmy się obiadem i deserem.

Po spożyciu tych pysznych posiłków udaliśmy się do Muzeum Samochodów Albinssona i Sjöberga, ależ tam były cudeńka motoryzacji.

Zachęcam fanki i fanów czterech kółek do zaglądnięcia tutaj: 

 https://www.arrivalguides.com/pl/Travelguide/KARLSKRONA/doandsee/muzeum-samochodow-albinssona-i-sjoberga-10237


Potem długo spacerowaliśmy po wyspie Trossö. Zwiedzaliśmy rynek główny.
Plac rynku jest duży, w samym centrum znajduje się pomnik Karola XI. Przy rynku znajdują się duże budynki kościołów- kościół Fryderyka i kościół Świętej Trójcy.

Byliśmy także w dzielnicy Björkholmen (Brzozowe Wzgórze), żeby zobaczyć słynne ze swojego uroku małe kolorowe domki.

Potem pojeździliśmy sobie jeszcze po Karlskronie, widoki były przepiękne, także barwy jesieni to sprawiały i słoneczna pogoda.

Nawet nie spostrzegliśmy się, jak nam ten czas
w Karlskronie upłynął i trzeba było wracać do portu, aby „zamustrować” się na promie.

Zachęcamy serdecznie do takiego wypadu
na weekend.

Krótki filmik zawierający fotki z naszej wycieczki można zobaczyć tutaj:




Brak komentarzy: